Ubieganie się o kredyt hipoteczny to dość czasochłonny proces. Banki wymagają sporej ilości dokumentów, które musisz skompletować. Jednym z nich jest zaświadczenie o zarobkach do kredytu hipotecznego. Przeczytaj i dowiedz się m.in. kto je musi wypełnić, jakie druki obowiązują czy ile ważny jest wygenerowany dokument.
Zaświadczenie o zarobkach do kredytu hipotecznego – co to takiego?
Zaświadczenie o zarobkach do kredytu hipotecznego to jeden z najistotniejszych dokumentów, jakie musisz dostarczyć podczas ubiegania się o kredyt hipoteczny. Składasz je razem z wnioskiem o kredyt, po skompletowaniu już innych dokumentów.
Zaświadczenie o zarobkach do kredytu hipotecznego – kto wypełnia?
Zaświadczenie o zarobkach wymagane jest od osób pracujących na podstawie umowy o pracę. Zdarza się jednak, że bank wymaga go przy umowie zlecenia czy umowie o dzieło. Już na początku warto wiedzieć, iż nie ma jednego, uniwersalnego druku do wypełnienia. Każdy bank posiada swój indywidualny formularz. W praktyce, przy składaniu wniosków do kilku banków, oznacza to wypełnianie kilku formularzy, co niestety jest czasochłonne.
Aby zaświadczenie o zarobkach było prawidłowo wypełnione, musi wystawić je upoważniona do tego osoba. Obecnie jest to np. kadrowa czy księgowa w Twojej firmie. Najważniejsze elementy każdego zaświadczenia to podpis, pieczęć firmowa oraz data wypełnienia. Pamiętaj także, by w odpowiednim miejscu na formularzu złożyć swój podpis. W treści dokumentu znajdziesz dokładnie podany okres, za jaki bank wymaga podania zarobków. Aby wypełniać wyłącznie aktualne druki, zdaj się na dokumenty przekazane przez doradcę finansowego.
Kolejną ważną kwestią jest termin ważności zaświadczenia o zarobkach do kredytu hipotecznego. W większości banków wynosi on 60 dni. Jeśli termin ten zostanie przekroczony, pracownik banku może poprosić Cię o aktualizację danych podanych we wniosku. Co również istotne, musisz posiadać oryginał podpisany przez Twojego pracodawcę bądź upoważnioną do tego osobę. Niestety zaledwie jeden bank obecnie przyjmuje tego typu dokumenty w wersji elektronicznej.
Zaświadczenie o zarobkach do kredytu hipotecznego – co potem?
Integralną częścią zaświadczenia o zarobkach do kredytu hipotecznego są także wyciągi bankowe. Mowa tutaj oczywiście o rachunku, na które wpływa Twoje wynagrodzenie. Numer rachunku czy dane właściciela to obowiązkowe informacje, które muszą znaleźć się na wygenerowanym dokumencie. Dostarczasz je odpowiednio z trzech, sześciu czy nawet dwunastu miesięcy, w zależności od wymagań danego banku. Dostajesz wynagrodzenie w gotówce? Najlepszą opcją, jeszcze przed rozpoczęciem procesu ubiegania się o kredyt hipoteczny, jest zmiana sposobu wypłaty wynagrodzenia. Obecnie większość banków nie akceptuje bowiem dochodów wypłacanych w gotówce. Jeśli ta opcja odpada, oprócz obowiązkowych dokumentów będziesz zmuszony dostarczyć zaświadczenie z ZUS-u o podstawie naliczania składek brutto. Na szczęście samo wygenerowanie takiego dokumentu nie jest skomplikowane – z powodzeniem otrzymasz go, korzystając z elektronicznej platformy PUE ZUS. Zaświadczenie to potwierdzi wysokość oraz legalność Twojego dochodu.
Pracodawca odmawia wypełnienia zaświadczenia o zarobkach – co wtedy?
Twój pracodawca odmówił wypełnienia zaświadczenia o zarobkach do kredytu hipotecznego na bankowym formularzu? Musisz mieć świadomość, że w świetle przepisów ma takie prawo. Warto jednak wiedzieć, że w takim przypadku dopuszczalne jest dostarczenie zaświadczenia na własnej formatce. Dopilnuj jednak, by zawierała ona wszystkie detale wymagane przez bank, naniesione już na oficjalne, bankowe druki.
Pamiętaj, że poprawne wypełnienie oraz dostarczenie zaświadczenia o zarobkach to bardzo ważny krok na drodze do uzyskania kredytu hipotecznego. Wbrew pozorom, często tutaj zdarzają się błędy, a ich korekta opóźnia cały proces i sprawia, że musisz generować kolejne dokumenty. Dopilnuj szczegółów, zdaj się na pomoc doradcy kredytowego i pamiętaj, że jesteś na dobrej drodze do spełnienia marzeń o własnych czterech kątach!
Dzisiejszy temat być może nie jest najbardziej pasjonujący, jednak mimo wszystko istotny.